Nie ma reguły, która określałaby, kiedy dziecko może zająć samodzielny pokój. Niektóre z nich już kilka tygodni po narodzeniu śpią oddzielnie. Dzięki elektronicznym nianiom rodzice mają stały dostęp do dziecka i nie muszą denerwować się, że nie będą słyszeć płaczu z innego pokoju. Oddzielny pokój uczy dziecka samodzielności i odpowiedzialności za swoje rzeczy. Gdy dziecko jest większe, można nauczyć je sprzątać pokój i dbać o niego. Jednak co jeśli nasza pociecha nie chce spać sama w pokoju? Można zaoferować dziecku otwarcie drzwi do pokoju lub zapalanie nocnej lampki, którą zgasimy, gdy zaśnie. Aby maluchowi było wygodnie się bawić, warto zadbać o miękki dywan. Dywan będzie również stanowił dodatkową ochronę przed zimnem. Półki w pokoju dziecka powinny być wystarczająco niskie tak, aby dziecko mogło samodzielnie dotrzeć do zabawek. Przy łóżku, podobnie jak w sypialni dorosłych, powinien znaleźć się nocny stolik. Oprócz lampki można postawić na nim kubeczek z wodą. Dobrze, jeśli pokój dziecka położony jest blisko łazienki. Dzięki temu dziecko uczące się korzystania z toalety będzie miało ułatwione zadanie. Część dzieci lubi również przychodzić do rodziców. Warto podtrzymywać taką tradycję, dopóki dziecko nie będzie za duże. Wzmaga ona u dziecka poczucie bezpieczeństwa. Czasem dziecko nie może zasnąć i taka wizyta u rodziców mu pomaga. Jeśli problem ze snem dotyczy młodszych dzieci, dotyczyć może nie najedzenia się. Żołądek dziecka jest bardzo malutki i nie jest ono w stanie najeść się na zapas. Głód może być powodem przebudzenia się, podobnie jak niepokój. Przytulenie do dziecka i mówienie półgłosem powinny je uspokoić. Jeśli te metody nie skutkują, można jeszcze spróbować masażu. Delikatny masaż ciała dziecka rozgrzeje je i uśpi. Skuteczne w usypianiu jest również ciche puszczenie spokojnej muzyki-relaksacyjnej lub kołysanek. Działanie takich dźwięków na układ nerwowy jest bardzo skuteczne. Warto również pamiętać o wieczornym czytaniu, które doskonale usypia i rozwija wyobraźnię.